Niestety dziecko nic nie będzie pamiętało z pierwszych lat swojego życia. Okres ten jednak według lekarzy i naukowców jest najważniejszym w jego życiu. W tym pierwszym okresie nauczy się najwięcej i najszybciej. Ten okres będzie miał ogromny wpływ na dalsze jego życie.
Jak to się dzieje, i na czym to polega, że właśnie ten okres jest najważniejszy. Naukowcy cały czas te zagadnienie badają, a poniżej dzisiejsze efekty ich pracy.
Badania wykazują, że mózg małego człowieka rośnie do 90% swej ostatecznej wielkości właśnie w okresie pierwszych 3 lat. Podczas tych lat powstają połączenia nerwowe w mózgu, które łączą ze sobą komórki mózgowe. W tym czasie powstaje- bagatela- aż trylion takich połączeń! Mózg dziecka wciąż pozostaje w fazie kształtowania. Proces te tak na prawdę będzie trwał przez całe jego życie.
Prawdopodobnie okres ten ma wpływ, kim zostanie w przyszłości twoja pociecha, a największy wpływ na to, ma właśnie mama małego smyka. Badania wyraźnie wskazują, że jakość opieki, którą dziecko jest otaczane, w ogromnej mierze zdecyduje o prawidłowości tworzenia się połączeń nerwowych, i stopnia rozwoju mózgu. Twoja opieka, mamo, i proces zachodzący w jej wyniku w małym organizmie jest wyznacznikiem przyszłości twojego dziecka. Od twojej troski, i od okazywania przez ciebie miłości zależy zadowolenie dziecka, pewność siebie, umiejętność radzenia sobie w życiu oraz odnoszenie sukcesów.
Nie martw się, że możesz coś robić źle. Rodzice z reguły intuicyjnie robią wszystko to, czego potrzeba ich potomstwu. Jak?
- Za każdym razem, gdy dotykasz, trzymasz, głaszczesz, przytulasz czy odpowiadasz na reakcje dziecka z miłością. Czytając dziecku, mówiąc do niego i gaworząc, czy też śpiewając (nawet jeśli nie umiesz), nawiązując kontakt wzrokowy z maleństwem. W ten właśnie sposób pomagasz jego mózgowi osiągnąć potencjał. Rodzice wychowując dziecko, w pozytywny sposób uczą je umiejętności społecznych i emocjonalnych, a z tym w parze idzie przyspieszenie przyszłego rozwoju intelektualnego. Im więcej dziecko ma społecznej i emocjonalnej pewności siebie, tym bardziej jest zmotywowane do nauki i zdolne do podejmowania nowych wyzwań z entuzjazmem, bez obawy przed porażką.
- Jeśli potrzeby dziecka z okresu niemowlęcego i wczesnodziecięcego są zaspokojone, nabiera ufności do ludzi oraz wiary we własne siły. Naukowo zostało potwierdzone, że jeśli dziecko wychowuje się w sprzyjającym środowisku, w szkole ma mniej problemów związanych z zachowaniem i jest bardziej emocjonalnie zdolne do tworzenia udanych związków międzyludzkich.
- Dziecko w pierwszym okresie życia uczy się samokontroli, gdy obserwujesz i pomagasz mu panować nad jego impulsami czy zachowaniami w tych pierwszych latach. Wyznaczanie konkretnych i zrozumiałych dla dziecka granic zachowania, po czym stanowcze ich przestrzeganie sprawi, że maluch będzie pewniejsze, mniej wystraszone, mniej impulsywne, a w późniejszym życiu mniej skłonne do rozwiązywania konfliktów przy użyciu przemocy. Dzięki stabilnym podstawom emocjonalnym otrzymywanym w domu rodzinnym dziecko jest lepiej przygotowane do nauki.
- Z tego samego powodu każda osoba, która spędza dużo czasu z maluchem, powinna mu zapewnić podobną stymulację, identycznie reagować, przestrzegać tych samych zasad i reguł dyscypliny. Dzięki doskonałej opiece nad niemowlęciem jego mózg otrzyma to, czego potrzebuje: dużo pozytywnych bodźców.
- Ważne są oczywiście rutynowe kontrole lekarskie, pod względem wszelkich czynników medycznych i rozwojowych, które mogą spowolnić rozwój intelektualny, społeczny czy emocjonalny. Dzięki stałej i dobrej opiece lekarskiej można wcześnie wykryć i zwalczyć ewentualne nieprawidłowości- tym samym maluch nie pozostanie w tyle.
Pamiętajmy, żeby nie mylić pomaganiu dziecku w tym, żeby osiągnęło swój potencjał, od próbowania, by dziecko zmienić. Wspieranie rozwoju intelektualnego to nie to samo, co wymuszanie go, a zapewnianie stymulujących doświadczeń nie polega na zapełnianiu planu zajęć aż do przemęczenia. Żeby nie przesadzić ze swoją nadgorliwością, przyglądaj się i słuchaj maleństwa. Dziecko potrafi być mądrzejsze od rodzica, jeśli chodzi o zaspokajanie swoich potrzeb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz